Dna moczanowa to niezwykle uciążliwe schorzenie, które według statystyk dotyka coraz większej liczby osób. Niestety, samo leczenie podstawowe często okazuje się tylko częściowo efektywne. W celu poprawy wyników kuracji a także poprawy ogólnej kondycji organizmu pacjenta, wskazane jest stosowanie metod dodatkowych, takich jak na Ponieważ dna moczanowa predysponuje do chorób układu sercowo-naczyniowego, posiłki powinny zawierać tłuszcze nienasycone. Ich źródłem są orzechy, nasiona, pestki, awokado, oliwa z oliwek, olej rzepakowy i lniany. W ograniczonych ilościach osoba z dną moczanową może spożywać chude mięso i chude ryby. Dna moczanowa nie jest przeciwwskazaniem do aktywności fizycznej, z wyjątkiem zaostrzeń. Regularna aktywność fizyczna jest jednym z kluczowych elementów w utrzymaniu prawidłowej masy ciała. Osobom z nadwagą i otyłością zaleca się normalizację masy ciała, aby zmniejszyć ryzyko ataków dny moczanowej. Dna moczanowa nazywana również artretyzmem, skazą moczanową, podagrą to choroba stara jak świat. Kiedyś nazywana była „chorobą królów” lub „chorobą ludzi bogatych”, dzisiaj natomiast ze względów na nasze złe nawyki żywieniowe Dyskusyjne jest także monitorowanie OB po covidzie – ma to zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy infekcja trwała u nas dość długo, a objawy stanu zapalnego były mocno widoczne. Bibliografia Polińska B, Matowicka-Karna J, Kemona H, Rola odczynu opadania krwinek czerwonych w diagnostyce różnych stanów klinicznych, Diagn Lab 2015; 51(4 Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. ... Ekspert Szacuny 11034 Napisanych postów 50696 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 jakie wykonać badania na dne moczanowę Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Specjalista Szacuny 59 Napisanych postów 3408 Wiek 91 dni Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 30243 Ale lekarz pierwszego kontaktu to jest od czego? Jego spytaj Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem... ... Ekspert Szacuny 11034 Napisanych postów 50696 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Lub udaj się z tym pytaniem na forum medyczne a nie sportowe jak w tym przypadku . Leczenie dny moczanowej Warunkiem skuteczności leczenia jest edukacja pacjenta, który musi długofalowo zmodyfikować swoje złe nawyki życiowe. Podstawowym celem terapii pacjentów z dną moczanową jest obniżenie stężenia kwasu moczowego w surowicy. W czasie napadu stosuje się dodatkowo różne formy leczenia, które łagodzą dolegliwości wywołane przez złogi kryształów. Lekarzem prowadzącym pacjenta z dną moczanową jest zwykle reumatolog, jednak powikłania narządowe i choroby towarzyszące skłaniają do tego, aby pacjentem zajmował się zespół współpracujących ze sobą specjalistów. Ogólne zalecenia Ogólne zalecenia dla pacjentów dotyczą redukcji masy ciała u tych z nadwagą, unikania używek i spożywania alkoholu (szczególnie piwa). Pacjentom poleca się dietę ubogopurynową, czyli z wyłączeniem wątroby, móżdżku, kawioru, śledzi, cynaderek, sużej ilości podrobów, mocnej herbaty i kawy naturalnej. Dieta powinna być bogata w warzywa (z wyjątkiem szparagów, fasoli, grochu, szpinaku, grzybów), owoce, chudy ser, ziemniaki. Pacjent powinien konsultować z lekarzem prowadzącym przyjmowanie wszystkich preparatów witaminowych, suplementów diety i leków, gdyż niektóre z nich mogą stymulować atak choroby. Istotne jest spożywanie dużej ilości niegazowanej wody, co pobudza filtrację i ułatwia usunięcie nadmiaru kwasu moczowego z organizmu. Nadwaga jest szczególnie niekorzystna u chorych na dnę moczanową, gdyż obciąża chore stawy i upośledza sprawność oraz jest czynnikiem ryzyka chorób metabolicznych. U pacjentów z grupy ryzyka przeprowadza się też okresowe badania glukozy i lipidów w surowicy, aby ujawnić potencjalne zagrożenia. Chorzy na dnę moczanową powinni unikać nadmiernego wysiłku fizycznego, urazów, przechłodzenia i kuracji głodowych, które mogą stymulować napad dny. Kryształy moczanu sodu łatwiej wytrącają się w niższych temperaturach, więc długie przebywanie na zimnie również sprzyja powstawaniu guzków dnawych. Hiperurykemia bezobjawowa Hiperurykemia bezobjawowa nie stanowi wskazania do leczenia, ale pacjentom poleca się stosowanie zaleceń ogólnych. Pacjent powinien przechodzić okresowe badania lekarskie mające na celu regularną ocenę czynników ryzyka oraz rozwój chorób współistniejących. Standardowo leczenie farmakologiczne rozpoczyna się, jeśli stężenie kwasu moczowego w surowicy przekracza 12 mg/dl (720 µmol/l) lub jego wydalanie dobowe z moczem osiąga wartości powyżej 1100 mg. Leczenie włącza się również u pacjentów z chorobą nowotworową, gdy dochodzi do zespołu rozpadu tkanki nowotworu. W powyższych sytuacjach pacjenci najczęściej otrzymują allopurynol. Obecnie trwają dyskusje nad zmianą rekomendacji dotyczących postępowania w bezobjawowej hiperurykemii. Istnieją przesłanki na temat niekorzystnego wpływu kwasu moczowego na ryzyko rozwoju wielu chorób, w tym cukrzycy, choroby wieńcowej, nadciśnienia. Już w tej chwili Europejska Liga do Walki z Chorobami Reumatycznymi (EULAR) zaleca stosowanie leków hipotensyjnych o działaniu moczanopędnym (np. losartan, fenofibrat) u pacjentów z nadciśnieniem tętniczych i współistniejącą hiperurykemią. W tej grupie chorych należy też unikać stosowania tiazydowych leków moczopędnych, które podnoszą poziom kwasu moczowego w surowicy i mogą być przyczyną napadu dny moczanowej. Napad dny moczanowej Napad dny moczanowej musi być leczony farmakologicznie, gdyż wywołuje duże dolegliwości bólowe i ogranicza zdolność pacjentów do poruszania się. W Polsce lekiem z wyboru jest kolchicyna, tj. lek roślinny pochodzący z nasion i bulw zimowita jesiennego. Jest skuteczny w przerywaniu napadu dny, choć do tej pory nie poznano mechanizmu jego działania. Podanie kolchicyny może być również testem diagnostycznym – pozytywna, szybka reakcja na leczenie jest najczęściej potwierdzeniem rozpoznania dny moczanowej. Kolchicyna jest lekiem skutecznym, ale obarczonym wieloma działaniami niepożądanymi. U ponad połowy pacjentów wywołuje szereg objawów ze strony układu pokarmowego: bóle brzucha, nudności, wymioty. W czasie napadu pacjentom podaje się również duże dawki preparatów z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Nie wolno jedynie stosować kwasu acetylosalicylowego, gdyż powoduje on wzrost stężenia kwasu moczowego w surowicy. Ponadto w cięższych przypadkach podaje się miejscowo glikokortykosteroidy w postaci wstrzyknięć dostawowych. Takie leczenie rutynowo stosuje się u pacjentów po przeszczepach. Trzeba jednak pamiętać, że powikłaniem leczenia jest możliwe wystąpienie zakażenia stawu lub wytrącanie się kryształów leku przy powtarzających się podaniach. Stosowanie zimnych okładów łagodzi dolegliwości bólowe wywołane stanem zapalnym. Lód należy koniecznie zawinąć w ściereczkę, aby nie doprowadzić do podrażnienia skóry lub odmrożenia. Okłady stosuje się krótko, gdyż zimno sprzyja krystalizacji moczanu sodu. Przewlekłe leczenie Przewlekłe leczenie aplikuje się u wszystkich pacjentów praktycznie do końca życia. Po pierwsze należy wyeliminować wszystkie czynniki stymulujące wystąpienie napadu, czyli zoptymalizować wagę ciała, odpowiednio dobrać dietę, unikać używek i nadmiernego wysiłku fizycznego oraz prawidłowo leczyć choroby współistniejące. Leczenie farmakologiczne Leczenie farmakologiczne stosuje się trwale u pacjentów, u których napady dny wystąpiły co najmniej trzy razy w ciągu ostatnich dwóch lat lub u chorego występuje kamica nerkowa, guzki dnawe, przewlekły stan zapalny w obrębie stawów, wysoka bezobjawowa hiperurykemia. Leczenie polega na podawaniu pacjentom wybranych leków moczopędnych (np. probenecyd), które ułatwiają usunięcie nadmiaru kwasu moczowego z organizmu lub leków hamujących syntezę tego kwasu (np. allopurynol). Allopurynol to lek o długiej historii stosowania. Leczenie nim przynosi korzyści nie tylko poprzez obniżenie kwasu moczowego w surowicy. Wykazano, że ma również działanie antyoksydacyjne, kardioprotekcyjne, poprawia funkcje śródbłonka naczyniowego i wydolność mięśnia sercowego, a tym samym zmniejsza częstość występowania incydentów wieńcowych. Leki do długotrwałego stosowania w dnie moczanowej mają sporo ograniczeń. Przede wszystkim u pacjentów musi być monitorowana czynność nerek i poziom kwasu moczowego we krwi. Częste są też działania niepożądane. Stosowanie allopurynolu może wywołać wystąpienie objawów ze strony układu pokarmowego i powstanie nadwrażliwości na ten lek. Objawy uczulenia najczęściej są niegroźnie i przyjmują postać łagodnych zmian skórnych pojawiających się aż u 2% pacjentów. U osób z łagodną nadwrażliwością na allopurynol można przeprowadzić odczulanie. Niestety istnieje też ryzyko rozwoju groźnego dla życia zespołu nadwrażliwości na allopurynol. Do objawów należą: rumieniowa złuszczająca osutka skórna, gorączka, zapalenie wątroby, śródmiąższowe zapalenie nerek, eozynofilia. Zespół ten występuje częściej u pacjentów przyjmujących tiazydowe leki moczopędne. Niekiedy leki stosowane w leczeniu dny mogą również wywoływać jej napad. Przyczyną takiej sytuacji jest przejściowa mobilizacja złogów moczanu sodu w organizmie, szczególnie na początku terapii. Dla bezpieczeństwa pacjentów leczenie dny musi odbywać się zgodnie z przepisanym przez lekarza protokołem. Terapii nie można wdrażać zaraz po napadzie dny, a kurację rozpoczyna się od małych dawek stopniowo je zwiększając. W ustalaniu dawki brany jest pod uwagę klirens kreatyniny, który jest pomocnym wskaźnikiem oceniającym efektywność oczyszczania organizmu przez nerki oraz inne zażywane przez chorego leki. Jeśli ryzyko wystąpienia napadu jest duże do terapii dołącza się również kolchicynę. Jeśli podczas długotrwałego leczenia wystąpi napad dny, leków nie należy odstawiać. Terapia biologiczna Terapia biologiczna polecana jest tym pacjentom, którzy nie reagują na konwencjonalne leczenie farmakologiczne lub nasilone działania niepożądane zmuszają ich do przerwania leczenia. Możliwość stosowania tradycyjnych leków ogranicza również podeszły wiek pacjentów, współistnienie innych chorób, w tym cukrzycy, nadciśnienia tętniczego i dużego stopnia niewydolność nerek. Jedna z nowych metod leczenia polega na dożylnym podawaniu pacjentom rekombinowanej oksydazy moczanowej, która rozkłada kwas moczowy do rozpuszczalnej w wodzie alantoiny. Alantoina jest następnie w naturalny sposób szybko wydalana z organizmu. Metoda ta stosowana jest w ciężkich postaciach dny moczanowej i u pacjentów w czasie chemioterapii podczas rozpadu guza nowotworowego. Terapia jest skuteczna, ale obarczona wieloma działaniami niepożądanymi takimi jak stres oksydacyjny, odczyny uczuleniowe, reakcje potransfuzyjne, spadek ciśnienia tętniczego, skurcze mięśni. Po dłuższym stosowaniu leku istnieje duże ryzyko pojawienia się przeciwciał, co całkowicie uniemożliwia leczenie. Lek ten podaje się w warunkach szpitalnych. Leczenie ogranicza wysokim koszt terapii. Fizykoterapia Fizykoterapia prowadzona jest niezależnie od leczenia farmakologicznego. Indywidualnie dobrany program ćwiczeń łagodzi dolegliwości bólowe, usprawnia i uczy pacjenta radzenia sobie z ostrymi dolegliwościami występującymi podczas napadu dny. Leczenie operacyjne Leczenie operacyjne przeprowadza się u pacjentów z zaawansowanymi zmianami w stawach i dużymi rozmiarami guzków dnawych. Niekiedy jest ostatnią deską ratunku dla chorych, którzy nie reagują na leczenie farmakologiczne. Stanowią oni ok. 5% wszystkich chorych na dnę. Może być również wymagane u pacjentów zaniedbanych i nie stosujących się do zaleceń lekarskich. Operacja jest jedynym ratunkiem w przypadku wystąpienia bólu nie reagującego na leczenie, deformacji stawów i guzków uciskających okoliczne tkanki uniemożliwiających choremu samodzielne poruszanie się. Leczenie chirurgiczne nie jest jednak leczeniem przyczynowym, ale doraźnym złagodzeniem dolegliwości. Korzyści tej metody są ograniczone i krótkotrwałe, a nawrót choroby jest nieunikniony. Pomimo tego, że zabieg operacyjny jest często traktowany jako ostateczność, to im bardziej zaawansowany stan choroby, tym operacja jest trudniejsza i obarczona większym ryzykiem powikłań. Niektórzy specjaliści uważają, że leczenie chirurgiczne powinno być częścią planowego leczenia dny moczanowej, a zabieg operacyjny przeprowadzony we wcześniejszych stadiach choroby jest bardziej bezpieczny i skuteczny. Wskazania do leczenia operacyjnego można podzielić na trzy grupy: przywrócenie funkcjonalności zajętej okolicy, np. wycięcie guzków w celu umożliwienia pacjentowi normalnego noszenia odzieży, butów, rękawic lub przywrócenia ruchu i stabilności stawów, usunięcie objawów choroby, np. zlikwidowanie bólu, odbarczenie nerwów, kontrola infekcji, usunięcie owrzodzeń, kosmetyczne, tj. usunięcie guzków powstałych w miejscach odsłoniętych najczęściej w obrębie rąk lub twarzy. Usunięcie małych guzków umieszczonych w tkance podskórnej nie stanowi problemu. W przypadku większych guzków zaburzeniu ulega ukrwienie skóry nad guzkiem, co wymaga ostrożności i doświadczenia podczas zabiegu. Przy ogromnych guzkach konieczny bywa przeszczep skóry. Problemy mogą sprawiać też guzki umiejscowione w więzadłach i ścięgnach. Uszkodzenie torebek, w których znajdują się te struktury może skutkować zrostami i stałym ograniczeniem ruchomości. Wiele guzków może być usuniętych poprzez nakłucie i aspirację treści guzka, szczególnie te o płynnej lub półpłynnej konsystencji. Przepłukanie torebki guzka ciepłą solą fizjologiczną usuwa pozostałości guzka (kryształy są lepiej rozpuszczalne w wyższej temperaturze). Przy guzkach twardych stosuje się bardziej inwazyjne techniki chirurgiczne. Twarde kryształy otoczone są najczęściej zwartą tkanką łączną, którą trzeba usunąć wraz z guzkiem. Częstym powikłaniem usuwania guzków o dużych rozmiarach jest utrudnione gojenie rany – powikłanie to dotyczy ponad połowy pacjentów. Decydując się na operację trzeba mieć na uwadze, że może ona wywołać napad dny moczanowej. wszystkie Ginekologia Ortopedia Neurologia Dietetyka więcej Interpretacja wyników biopsji wątroby u osoby starszej Witam Pacjent 73 leczony na RZS i dnę moczanową. Proszę o interpretację wyników biopsji wątroby. 1- Oligobioptat w całości składa się z martwicy bez zachowanego utkania komórkowego Ponadto strzępek tkanki włóknistej ze skupiskami histiocytów piankowatych Czy te napady bólu mogą oznaczać dnę moczanową? Czy nagłe napady silnego bólu dużego palca u nóg stawów kolanowych nadgarstków a także palców u rąk mogą oznaczac dnę moczanową u kobiety 24l ? Od kilku lat przynajmniej raz do dwóch w miesiącu mam takie napady potfornego bólu w... Czy między tymi tabletkami nie ma konfliktu? pytanie choruje na dne moczanowa i od kilku lat biorę milurit w dawce 100 mg i ta jedna tabletka w zupełności wystarczała by obniżyć kwas moczowy,do momentu aż nie zacząłem się leczyć na nadciśnienie,i brać Rimal,od tej pory kwas... Ile może trwać powrót do dawnej wagi? Jestem 1,5 roku po operacji bypass. Mam 49 lat, przyczepiła się niedoczynność tarczycy, Hashimoto, dna moczanowa. Od chwili operacji przytyłam 15 kg. Wszelkie diety nie pomogły, od dobrego miesiąca nie jem cukru tj. słodyczy. Czy długo będzie trwał czas do zgubienia chociaż części nadwagi? Czy histamina ma związek z zapaleniem stawów? Witam, od kilku lat zmagam się z powtarzającym się zapaleniem stawów, głównie stóp. Na podstawie wyników została wykluczona dna moczanowa oraz RZS (brak RF i anty-CCP, CRP, podniesione podczas ataków). Mam przewlekłe problemy z jelitami. Niedawno wyszedł mi niski poziom DAO (2). Czy nietolerancja histaminy, może powodować zapalenia stawów? Pozdrawiam Czy stosować Milurit przy dnie moczanowej? Około dwa razy w roku mam niezbyt mocne objawy dny moczanowej - nasada palucha. W płatku ucha mały wyczuwalny guzek skrystalizowanego kw. moczowego, po wewnętrznej stronie płatka ucha kilka dni po umyciu mały strupek. Poziom kw. m. 4,8 ale wiem,... Co robić z tym atakiem dny w kolanie? Dzień dobry mam atak dny w kolanie mam 38 lat chodzę do nowej pracy nie mogę teraz wziąć wolnego na począteku pracy im więcej obciążam tym gorzej boli we weekend mam leżeć i jej nie obciążać czy lepiej chodzić czy... Czy mogę mieć dnę moczanową? Dzień dobry! Jestem kobietą, lat 38 ze zdiagnozowanym Zespołem Sjogrena. Ostatnio odczuwam kłucie w udach, raczej w przedniej części (krótkotrwałe, nawracające) oraz kłucie w dużym palcu u stopy. Suplementuję witaminę D3 z uwagi na jej niedobór. Czy może to być... Co znaczy mój problem z chodzeniem? Witam. Mam problem z chodzeniem. Gdy przejdę kawałek nasila się ostry ból posladka,biodra i lewej kończyny dolnej. Gdy próbuje iść szybciej to sztywnieje mi lewa stopa. Za każdym razem muszę stanąć i odpocząć po czym mogę znowu iść. Mam dnę... Dlaczego mam bóle stawów? Od 7 lat mam problem ze stawami głównie palców u rąk. Zaczęło się od bólu i pęcherzy od wewnątrznej strony dłoni. Potem pęcherze zniknęły, ale kiedy jest stan zapalny palce są przykurczone. Ostatnio ręce są przykurczone do tego stopnia że... Czy ten ból palca u nogi może być objawem dny moczanowej? Od ok 2 miesięcy odczuwam ból w okolicy nasady lewego dużego palca u nogi. Ból pojawia się wyłącznie podczas energicznego zginania/prostowania palca, czasami podczas nacisku stopy na podłoże. Nie jest stały, kilka dni jest, kilka nie ma. Żadnych innych objawów... Dlaczego boli mnie paluch podczas zginania? Dzień dobry, od lutego boli mnie paluch (lewa stopa) przy zginaniu, chodzeniu. Ból nie jest wynikiem urazu (RTG nic nie wykazało). Brak obrzęku, zaczerwienienia. Ból nie budzi mnie w nocy. Jak więcej pochodzę, to bardziej boli. Czy to musi być dna moczanowa? Czy mogę zastosować dietę Dąbrowskiej? Witam. Jestem kobietą otyła ważę 140 kg , wzrost 168 cm i mam 27 lat Choruje na dnę moczanową, hasimoto, insulinoopornosc, cukrzycę typu 2, teżyczke Czy w takim przypadku dobrym wyjściem było by stosować post Dąbrowskiej ? Chciałabym zrezygnować z... Jak wykluczyć dnę moczanową? Witam, mam 29 lat jestem mężczyzną. Lekarz rodzinny podejrzewał u mnie dnę moczanową, ponieważ kostka mi delikatnie spuchła i strasznie bolała, mimo że nie miałem żadnego zdarzenia urazowego. Zlecił mi badanie kwasu moczowego wynik mg/dl, wynik jest w normie,... Rozmowa z prof. dr hab. n. med. Marią Majdan, kierownikiem Kliniki Reumatologii i Układowych Chorób Tkanki Łącznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Ile osób choruje na dnę moczanową? To jest pytanie, na które bardzo trudno odpowiedzieć, bo tego tak naprawdę nikt nie wie. Wiele osób choruje na dnę moczanową, ale ma chorobę nierozpoznaną. Dokładne badania na ten temat przeprowadzono w USA. W związku z tym wiemy, że na dnę choruje kilka procent Amerykanów, zwłaszcza ludzi starszych. Jest to najczęstsze zapalenie stawów u mężczyzn po 50. roku życia. Z przeprowadzonych przez Amerykanów badań wynika również, że kobiety przed 50. rokiem życia raczej nie chorują na tę chorobę. Myślę, że te wnioski można przenieść na grunt Polski. Bardzo trudno jest natomiast powiedzieć, ile osób w Polsce choruje na dnę moczanową. Choroba jest często rozpoznawana przypadkowo w okresie dosyć zaawansowanym. Także dane Narodowego Funduszu Zdrowia nie są tu pomocne. Najczęściej chorzy na dnę, nawet z przewlekłą chorobą, są leczeni przez lekarzy rodzinnych, do reumatologów trafiają zwykle w bardzo zaawansowanym stadium choroby, z dużymi zmianami w układzie ruchu. A można określić liczbę osób leczonych na dnę moczanową? Myślę, że leczonych jest około 30-40 proc. spośród tych, którzy powinni być leczeni. Nie wiemy, jak duża jest to grupa w liczbach bezwzględnych. To są jedynie nasze domniemania. Jaka jest przyczyna tej niewiedzy? Nie wiemy, gdyż ci chorzy są leczeni przez lekarzy różnych specjalności. Żeby mieć pewne dane epidemiologiczne, trzeba byłoby mieć wszystkich zakwalifikowanych jako grupę. Wtedy moglibyśmy dysponować danymi z Funduszu. Część informacji można mieć na podstawie rozpoznań postawionych przy wypisie ze szpitala, ale to są bardzo ograniczone dane, ponieważ hospitalizowana jest mała grupa chorych na dnę moczanową zwykle w zaawansowanym okresie choroby. Większość chorych jest leczona ambulatoryjnie, jak już powiedziałam, przede wszystkim przez lekarzy rodzinnych. Część jest leczonych przez ortopedów, co jest zupełnie niewłaściwe, ale tak jest. Część chorych jest leczona przez reumatologów, część przez nefrologów, bo mają podwyższony poziom kwasu moczowego, co łączy się z dysfunkcją nerek. Ponieważ jest to choroba, której towarzyszy wiele różnych częstych schorzeń, takich jak choroby układu sercowo-naczyniowego, cukrzyca, nadciśnienie, przewlekła choroba nerek, jest więc leczona przez lekarzy z dominującą chorobą. To powoduje, że dokładne powiedzenie, ilu pacjentów ma klasyczne zajęcie stawów jest bardzo trudne. W społeczeństwach wysokorozwiniętych liczba chorych dochodzi nawet do kilku procent, ale to zależy od populacji. Chorują głównie ludzie po 50. roku życia. Czy to oznacza, że w związku ze starzeniem się naszego społeczeństwa także i w Polsce będzie wzrastała liczba chorych na dnę moczanową? Na pewno. Poza tym poprawia się rozpoznawalność, więc na pewno będzie wzrastała liczba identyfikowanych chorych. Jakie są najważniejsze przyczyny zachorowań? Dawniej uważano, że przyczyną choroby są błędy dietetyczne, niewłaściwe odżywianie. Ten mit nadal pokutuje. Wiele osób sądzi, że ktoś choruje na dnę moczanową, bo się źle odżywiał. Teraz już wiemy z całą pewnością, że rozwój choroby jest spowodowany wielogenowymi zaburzeniami, które determinują transport kwasu moczowego w organizmie. Ta przemiana kwasu moczowego zaburzona genetycznie u jednych chorych może nie dawać znać o sobie, gdyż oni sami stosują rygorystycznie odpowiednie sposoby odżywiania, ale u innych osób, które mają predyspozycje, może dać objawy chorobowe. Czy w przypadku dny moczanowej mamy do czynienia z chorobą dziedziczną? Predyspozycja do dny jest dziedziczona. Są pacjenci, którzy doskonale zdają sobie sprawę ze swojej choroby, gdyż pamiętają np. ojca, dziadka z zapaleniem stawów, u których widoczne były złogi moczanów w stawach, tkankach miękkich (guzki dnawe). Powiedziała pani wcześniej, że dnę leczą lekarze różnych specjalności. Czy to znaczy, że we wczesnym stadium jest ona trudna do rozpoznania? W początkowym stadium choroby występują ostre napady zapalenia stawów. Jeżeli ktoś zna tę patologię, to ją szybko rozpozna, bo jest to zwykle zapalenie stawu pierwszego śródstopno-palcowego i wygląda bardzo charakterystycznie. Towarzyszy temu silny ból. To jest jeden z najsilniejszych bólów, jakie mogą człowieka dotknąć. To wszystko powoduje, że dnę bardzo szybko można rozpoznać, ale nie zawsze się tak dzieje. Jeżeli na ból uskarża się np. młody człowiek, wówczas można to potraktować jako dolegliwość pourazową lub infekcyjną. Nie od razu jest też podwyższone stężenie kwasu moczowego, co się łączy z tą chorobą, gdyż nawet w ostrym napadzie bólu stężenie kwasu moczowego może być niskie. Jeżeli więc ktoś nie bardzo zna chorobę, to może jej nie rozpoznać. Ona ma to do siebie, że po ostrym napadzie objawy – bez względu na to czy są leczone, czy też nie – cofają się w ciągu kilku-, kilkunastu dni. Chory zapomina, że kiedyś zdarzył mu się taki epizod. Dopiero kolejne napady uświadamiają mu problem. Błąd jest po stronie lekarza pierwszego kontaktu? Czasem błąd jest po stronie lekarza pierwszego kontaktu, częściej jednak po stronie chorego, który w przypadku bólu sam ratuje się różnymi środkami przeciwbólowymi. Przy pierwszym ataku może to być skuteczne. Czy pacjent, który trafia do lekarza dopiero w późniejszym stadium choroby jest trudniejszy do leczenia? Tak. Zacznijmy od tego, że jest kilka etapów choroby. Pierwszy etap to jest tylko przewlekle podwyższone stężenie kwasu moczowego, które ma bardzo wiele osób. Około 20 proc. populacji po roku życia ma podwyższone stężenie kwasu moczowego, ale na dnę zachoruje z tego około 15 proc. Następnie można zaobserwować stałe podwyższenie stężenia kwasu moczowego i to jest etap, kiedy on się odkłada w tkankach. Potem następuje etap, kiedy występują napady bólu. W tym okresie lekarz znający chorobę potrafi ją bez problemu rozpoznać. Potem przychodzi etap, kiedy napadów bólu jest już dużo, pojawiają się też zmiany narządowe, ponieważ kwas moczowy odkłada się w wielu tkankach. Problem polega na tym, że w okresie, kiedy jest tylko podwyższony kwas moczowy, standardy nie zalecają leczenia objawowego. Są dwa etapy leczenia, jeden to leczenie ostrego napadu – a drugi etap to trwałe obniżenie kwasu moczowego w organizmie, i na to są specjalne leki. Leczenie przewlekłe obniżające stężenie kwasu moczowego powinno już być już włączone w tym okresie pomiędzynapadowym. To wymaga ścisłej kontroli, współpracy chorego z lekarzem. Pacjenci często nie mają czasu na taką współpracę, są aktywni zawodowo, a atak występuje często po nadużyciu alkoholu czy obfitym jedzeniu, bo tak zwykle się kojarzy wystąpienie kolejnych napadów. I wtedy dopiero chory zaczyna się martwić, a jak przejdą objawy, to się nie leczy. Zwykle dopiero zaczyna się leczyć i próbuje obniżyć złogi kwasu moczowego w organizmie, kiedy wszędzie jest bardzo dużo zmian. Jak długo trwa sam proces leczenia? Jeżeli jest to już potwierdzona dna, to leczenie trwa do końca życia, ponieważ stale powinno być normalizowane stężenie kwasu moczowego. Ten sposób leczenia pozwala na długotrwałe uniknięcie kolejnych napadów i na zapobieżenie uszkodzeniu tkanek przez kwas moczowy. Leczenie kieruje się oznaczając okresowo stężenie kwasu moczowego i doprowadzając je do właściwych wartości. Czy rygorystyczny tryb życia jest sposobem na zminimalizowanie albo na niedopuszczenie do choroby? Na pewno na złagodzenie jej przebiegu i mniejszego zapotrzebowania na leki. Wszelkie rekomendacje leczenia dny, w tym najnowsze z 2014 roku, mówią, że są dwie drogi leczenia tej choroby – niefarmakologiczna i farmakologiczna. Pierwsze zalecenie to redukcja masy ciała, odpowiednia dieta z ograniczeniem podaży puryn, ograniczenie alkoholu wysokoprocentowego, ale też i piwa. Trzeba pamiętać, że dużo puryn zawierają owoce morza. Uważa się, że dobrze prowadzona dieta może bardzo pomóc w uregulowaniu stężenia kwasu moczowego. W założeniu leczenia jest stałe utrzymanie stężenia kwasu moczowego poniżej 6 mg/dl. Przy tej wartości kwas moczowy już nie krystalizuje i to zapobiega ostrym napadom. Ostatnio w Stanach Zjednoczonych zalecane jest wprowadzenie do diety wiśni, co wpływa na znaczne złagodzenie przebiegu dny. Jakie są powikłania? Przy bardzo zaawansowanej dnie to jest przede wszystkim niepełnosprawność. Trwałe odkładanie złogów daje uszkodzenie układu ruchu. Poza tym wiadomo, że ta choroba łączy się ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi i z uszkodzeniem nerek, kamicą moczową, często też jest skojarzona z nadciśnieniem. Leczenie musi więc uwzględniać te dodatkowe obciążenia. Czy polscy lekarze lecząc dnę moczanową postępują zgodnie ze standardami obowiązującymi w krajach Unii Europejskiej, w krajach wysokorozwiniętych? Jeżeli choroba jest dobrze rozpoznana i jeżeli lekarz ma świadomość tej choroby, to leczy dobrze, bo leki są w zasadzie dostępne. Leki nowszej generacji obniżające poziom kwasu moczowego są drogie i nie są refundowane. Klasyczny lek obniżający stężenie kwasu moczowego, czyli allopurinol jest powszechnie dostępny. Jeżeli się prowadzi przewlekłe leczenie, to chory jest dobrze leczony. Natomiast brak właściwego leczenia to często jest wina nie tylko lekarza, ale również niewspółpracującego chorego. Często uważa, że jak się podleczył, to według niego już się wyleczył. Dopiero jak trafia w czwartej fazie dny, kiedy te złogi są już w całym organizmie, to dopiero wówczas chce się leczyć. Często chorzy z zaawansowaną dną trafiają do ośrodków reumatologicznych. Mamy duże doświadczenie w leczeniu tych chorych, ale to już jest złożona terapia, która wymaga jednocześnie leczenia chorób sercowo-naczyniowych, nerek. System opieki nad chorymi wymagałby doszkolenia lekarzy rodzinnych i studentów medycyny w zakresie wiedzy na temat tej choroby. Dnę moczanową kojarzy się raczej anegdotycznie – z napadami bólu u osób otyłych, które nadużyły alkoholu, a nie z tym, że jest to choroba ogólnoustrojowa bardzo okaleczająca, jeżeli nie jest leczona. Wracając do leków, to trzeba powiedzieć, że w Polsce jest problemem, że nie jest refundowany nowy lek – febuksostat. Zasadniczymi lekami obniżającymi trwale stężenie kwasu moczowego są allopurinol i febuksostat. Obydwa są bardzo potrzebne i powinny być refundowane. Jest część osób, które nie tolerują allopurinolu. Natomiast febuksostat jest lekiem nowoczesnym, szeroko się go stosuje tam, gdzie jest dostępny. Mam wielu chorych, którym nie dawało się obniżyć stężenia kwasu moczowego allopurinolem i w związku z tym stosują febuksostat. Na dłuższą metę wielu pacjentów ze względu na koszty rezygnuje jednak z tego leku. Czy pani zdaniem febuksostat powinien być refundowany? Tak, powinien być refundowany, choć nie jest lekiem pierwszego rzutu. Lekiem pierwszego rzutu w leczeniu dny jest allopurinol. On jest refundowany w pełni i dostępny. Jest jednak część osób, które wymagają drugiego leku, febuksostatu. Na czym polegają różnice między obu lekami? Febuksostat jest skuteczny w mniejszych dawkach. Żeby uzyskać ten sam efekt, allopurinolu trzeba dać choremu znacznie więcej. Często jest to już bariera, która powstrzymuje chorego. Druga rzecz – skuteczniej obniża stężenie kwasu moczowego w krótszym czasie, a trzecia sprawa, że można go stosować u chorych, którzy mają trochę upośledzoną funkcję nerek. Allopurinol trzeba zastosować stopniowo, bardzo uważnie zwiększając dawkę, gdyż daje wiele zespołów nietolerancji. Natomiast ten drugi lek włącza się dosyć bezpiecznie i rzadko są działania niepożądane. Dlaczego febuksostat nie jest refundowany? Nie wiem. O wpisanie febuksostatu na listę leków refundowanych już występowano wielokrotnie, zwłaszcza, że nie są z tym związane aż tak duże koszty. U wielu chorych na dnę wiemy, że trzeba podać ten właśnie lek. Dla chorych kupienie tego leku jest dużym wysiłkiem finansowym. Mając świadomość choroby, wiedzą, że tamten jest już nieskuteczny. Czasem próbują kupić za granicą, bo jest tańszy niż w Polsce. W większości krajów europejskich febuksostat jest refundowany. To jest dobry lek, już sprawdzony. W rekomendacjach podaje się go wtedy, kiedy jest nieskuteczność lub nietolerancja allopurinolu. Jest niewątpliwie droższy, ale powinniśmy mieć taką drugą opcję. Czego jeszcze brakuje w leczeniu dny? Przede wszystkim brakuje możliwości regularnych kontroli przez lekarza. Chory powinien być dokładnie poinstruowany, trzeba mieć czas dla niego. Chorzy z chorobą przewlekłą to szczególna grupa. Pacjent ze zdiagnozowaną dną powinien mieć stałego lekarza, czyli kogoś, kto zna przebieg choroby, jej konsekwencje, a nie tylko widzi go sporadycznie. Dla lekarza rodzinnego to jest jeden z wielu pacjentów, którzy zgłaszają się do niego z wieloma chorobami. Lekarz rodzinny widzi dobrze odżywionego mężczyznę, który jest we względnie dobrym stanie klinicznym i mówi, że okresowo ma bóle stawów, ale w danym momencie zapalenia stawów nie ma. Może więc nie zawsze potraktować takiego człowieka jako chorego, który w wyniku wieloletniego zbierania się kwasu moczowego będzie miał bardzo duże problemy zdrowotne. Kwintesencją leczenia dny jest to, żeby włączać je jak najwcześniej, kiedy nie ma jeszcze dokonanych zmian narządowych. W tej chwili są nowe metody obrazowania złogów kwasu moczowego w tkankach. To jest przełom w leczeniu dny. Wiadomo już, że złogi mogą się cofać, jak się stale utrzymuje w niskich wartościach stężenie kwasu moczowego, wypłukują się. Oczywiście, nie dotyczy to stanu bardzo zaawansowanego, gdy narządy są już zniszczone. Te metody badania w Polsce jeszcze są mało dostępne. Wracając do pana pytania, uważam, że jeszcze jest za mała świadomość powagi tej choroby i wśród lekarzy, i wśród chorych. Potrzebna jest akcja uświadamiająca, której efektem byłaby większa świadomość społeczna o zagrożeniach zdrowotnych jakie niesie dna moczanowa. Rozmawiał Dariusz Dewille fot. Fotolia Poziom kwasu moczowego odpowiadający za wystąpienie dny moczanowej ustala się za pomocą badania moczu Fałsz! Wiele osób, gdy słyszy o badaniu poziomu kwasu moczowego sądzi, że odnosi się ono do badania moczu. Zbieżność nazw ma tu ogromne znaczenie i niewątpliwie to ona jest źródłem tego mitu. Tymczasem poziom kwasu moczowego określany jest za pomocą badania krwi. Nieznacznie podwyższony poziom kwasu moczowego, któremu nie towarzyszą objawy kliniczne choroby, nie wymaga farmakoterapii. Tutaj warto podkreślić, że dna moczanowa nie jest chorobą układu moczowego, ale całego organizmu, a główne objawy dotyczą stanu zapalnego stawów – w postaci bólu, obrzęku i zaczerwienienia. Dny moczanowej nie trzeba leczyć przez całe życie Fałsz! Dna moczanowa jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia do końca życia. Ponieważ jest to skomplikowany proces biochemiczny, konieczne jest przede wszystkim leczenie farmakologiczne, które pomoże w utrzymaniu stężenia kwasu moczowego w surowicy krwi na prawidłowym poziomie i zapobiegnie napadom choroby. Elementem uzupełniającym, ale również koniecznym, jest dieta, która nie może zastąpić przyjmowania leków. Dna moczanowa dotyczy w szczególności osób z zespołem metabolicznym Prawda! W skład zespołu metabolicznego wchodzą choroby, takie jak: otyłość brzuszna, nadciśnienie tętnicze, podwyższony poziom trójglicerydów, cukrzyca oraz podwyższony poziom insuliny w organizmie z osłabieniem jej działania. Wszystkie z wymienionych chorób i zaburzeń znacznie podnoszą ryzyko wystąpienia dny moczanowej. Warto wiedzieć: Dieta w dnie moczanowej Dna moczanowa nazywana była „chorobą z dostatku” Prawda! Dna moczanowa to choroba metaboliczna, w której przebiegu dochodzi do powstawania złogów kryształów moczanowych uszkadzających przede wszystkim stawy, ale także i narządy wewnętrzne. Bezpośrednim skutkiem jest zapalenie stawów. Kwas moczowy to produkt końcowy przemiany puryn w organizmie, a owe puryny to związki chemiczne mające swoje źródło w pokarmach, takich jak czerwone mięso i podroby, ryby, w tym tuńczyk, łosoś, makrela oraz owoce morza ( krewetki, homary małże). Ponieważ produkty z największą ilością puryn należą do droższych, dnie moczanowej przyklejono łatkę choroby z dostatku. Kawa obniża stężenie kwasu moczowego we krwi Prawda! To prawda, spożywanie kawy sprzyja obniżaniu kwasu moczowego we krwi, ale należy dodać, że działanie takie ma dopiero wypicie 4-5 filiżanek tego napoju na dobę. Taka ilość obniża stężenie kwasu moczowego nawet o 40%. Nie oznacza to jednak, że picie kawy stanowi element terapii dny moczanowej. Zawsze najważniejszy jest zdrowy rozsądek, a w przypadku współistnienia innych chorób, należy wziąć też pod uwagę zalecenia związane z ich leczeniem. Alkohol wpływa na powstanie dny moczanowej Prawda! Alkohol, szczególnie piwo i wódka, sprzyjają powstaniu dny moczanowej. Trunki te wpływają na przemianę kwasu moczowego, pobudzają endogenną syntezę tego związku i upośledzają proces jego wydalania przez nerki. Nie udowodniono jednak zależności między spożyciem wina a ryzykiem powstania dny moczanowej. Zobacz także: Dna moczanowa - ach, te puryny! Napady dny moczanowej najczęściej występują w okolicach świąt i w okresie grillowania Prawda! Lekarze notują największą liczbę zgłoszeń z atakiem dny moczanowej właśnie w okresie świąt i grillowania, kiedy pojawia się okazja do spotkań z rodziną czy znajomymi. Spotkaniom tym towarzyszy zwykle suto zastawiony stół, a często również alkohol. Atak dny moczanowej wyzwolony zostaje właśnie przez czynniki, takie jak: spożycie większej ilości produktów wysokopurynowych czy alkoholi. Nazwa „dna moczanowa” i „podagra” używa się zamiennie Fałsz! Podagra to nazwa konkretnej lokalizacji ataku dny moczanowej, a dokładnie ataku na staw śródstopowo-paliczkowy, czyli staw palucha. 50% Polaków po 40. roku życia słusznie wskazuje na wspomniany staw jako najczęściej atakowany przez dnę moczanową. Poza wspomnianą podagrą wyróżnia się również: omagrę, czyli zapalenie stawu barkowego, chiragrę, gdy dna moczanowa atakuje staw ręki, gonagrę, gdy lokalizacja dotyczy stawu kolanowego, rachidagrę, gdy mówimy o stawie kręgosłupa. Polecamy: Co się kryje pod nazwą reumatoidalne zapalenie stawów? Konsultacja: dr n. med. Maria Rell-Bakalarska, reumatolog ze Specjalistycznego Centrum Reumatologii i Osteoporozy „Rheuma Medicus” w Warszawie; ekspert programu „Zdrowa ONA”.

dna moczanowa forum dyskusyjne